Recykling kalki technicznej, czyli kolejny Anioł
W moich twórczych szpargałach leżała bardzo stara, biała kalka techniczna. Prawdę mówiąc bardziej żółta niż biała. Ile razy tam zaglądałam, mówiłam sobie w myślach, muszę to wyrzucić. Niedawno zmieniłam zdanie, pomyślałam... muszę to wykorzystać.
Pamiętam, że taka kalka po zmoczeniu wodą traci fason. Robi się miękka, więc tak zrobiłam. Później było suszenie, bo chciałam się przekonać, jaka będzie. Okazało się, że stara kalka jest świetnym materiałem, na Anioły i nie tylko. A ponieważ u mnie akurat królują Anioły jest następny, a jego opis znajdziesz pod zdjęciem.
Anioł z recyklingu starej kalki technicznej
Najpierw przygotowałam sobie szablon wąskiego stożka. Sprawdziłam jak wychodzi i kiedy już odpowiadał mi wielkością, odrysowałam go na kalce. Następny krok to zmoczenie wyciętego kawałka i zgniecenie go w kulkę. Trzeba dobrze to zrobić, można nawet delikatnie rozwijać i ponownie zwinąć kulkę. Nie obawiaj się o skaleczenia kalką, to zdarza się tylko jak jest w swojej pierwotnej postaci.
Następnie rozwiniętą, mokrą i pogniecioną kalką i owinęłam wykonany z kartonu kształt stożka, zabezpieczony folią.
Na drugi dzień zdjęłam korpus anioła, okazało się, ze świetnie trzyma nadaną mu formę. Właściwie wszystko widać już na zdjęciu, a ja chciałam napisać przede wszystkim o kalce.
Na kalce i włosach zrobiłam delikatną, złotą przecierkę, reszta pozostała w bieli.
Cały efekt takiego Anioła polega na umieszczeniu w środku światełka.
Formowanie mokrej kalki daje fajny efekt, być może zrobię coś jeszcze, wykorzystując ten proces. Koniecznie z oświetleniem!
Jako przykład pokażę coś w rodzaju półkuli, formowanej na kopułce. Widać tu jak bardzo mozna nadawać kształt i co ważne, po wysuszeniu zostaje.
Jeszcze nie wiem, czy i do czego wykorzystam ten kulisty kształt, ale generalnie kalka, która miała trafić do kosza, zostaje, a ja mam zamiar jeszcze eksperymentować, zwłaszcza kiedy będzie potrzebny materiał przepuszczający światło, na przykład lampiony.
Jesteś niesamowita!!! Za co byś się nie wzięła, wychodzi Ci znakomicie. Piękny Anielski lampion ❤️
OdpowiedzUsuń