Sztuka cyfrowa i radość tworzenia

 Czasami ogarnia mnie ochota na powrót do klasycznego Zentangle, bo przecież robiłam to dość długo i z przyjemnością. Jednak najczęściej nie udaje mi się to tak, jakbym chciała. Nie martwi mnie to zbytnio, nie przybywa od tego siwych włosów, jest przecież tyle innych możliwości! A tak przy okazji, wiecie, co tak naprawdę symbolizują siwe włosy? To nie jest coś, co trzeba ukrywać pod farbą, siwe włosy do... pasemka mądrości.

Kiedy odzywa się mój krytyk wewnętrzny, twierdząc, że to, co narysowałam odręcznie, jest beznadziejne, powinnam kazać mu się zamknąć i rysować dalej. Wiem, wiem, takie rady sama dawałam na blogu nie raz i nie dwa, ale życie zawsze to weryfikuje. A udawać, że wszystko jest "happy" i żyć ze sztucznym uśmiechem, mającym pokazać jaka to ja jestem szczęśliwa, nie mam zamiaru. Choć bardzo często jestem jednak zadowolona. :) Na drugim blogu pisałam nie tak dawno o pozytywnym myśleniu i o toksycznej pozytywności, Zapraszam do lektury wpisu  O pozytywnym myśleniu.

Skoro nie bardzo udaje mi się rysowanie odręczne, jest przecież sztuka cyfrowa, a że zawsze było mi po drodze z komputerami i internetem, chętnie sięgam po takie narzędzia. W tym temacie jestem amatorką, nie mam Photoshopa, dobrego komputera i innych bajeranckich narzędzi dla artystów cyfrowych. Co mam? Zapał i dość często sporo pomysłów w głowie. A! Zapomniałabym jeszcze o jednym, konkretnie o wielkiej przyjemności tworzenia. 

Poniżej cyfrowy tryptyk "Pomiędzy" nawiązujący również do czasu. Pomiędzy dniem a nocą, pomiędzy słońcem a księżycem, a może jakieś inne "pomiędzy"?





Kolejne dwie prace już bez "pomiędzy", po prostu drzewa.



Nie mogło zabraknąć choć symbolicznego motywu anioła...


i tulipanów. 




Wszystkiego dobrego, Deni

Komentarze

  1. Danusiu, te tulipany są genialne🥰. Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  2. Wspaniałe grafiki, Danusiu! I znowu dla mnie bardzo inspirujące, mam pewne pomysły, chociaż u mnie to będą raczej ręczne akwarele :). Podziwiam Twoje umiejętności, ja zupełnie nie potrafię posługiwać się takimi programami. Oczywiście głównie dlatego, że nawet nie próbowałam. Ale może kiedyś... Serdeczności przesyłam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Odpowiem Ci tak, ja zawsze miałam nie po drodze z akwarelą (za ciężka ręka), pewnie dlatego skoro są możliwości cyfrowe, to z nich korzystam.

      Usuń
  3. Bardzo bardzo dziękuję za Twój blog. Pomaga mi odbudować wiarę w siebie i wrócić do rysowania, Zentangle mnie zachwyciły, "cyfrowo" jestem "dętka" i nie wiem czy będę tego próbować. Ale za inspiracje i spokój jaki odzyskuję Pokojową Nagrodę Nobla dla Ciebie 😉

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się i nagrodę przyjmuję :) szkoda tylko, że nie wiem kto ją przyznał?

      Usuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za Twój komentarz.ツ To dla mnie wiele znaczy

Popularne posty z tego bloga

Neuroart w 6 krokach

24 proste wzory Zentangle

3 zakładki do książki - do pobrania