Relaks z uważnym malowaniem
Nie da się ukryć, że na blogu zachodzą pewne zmiany, które najczęściej wynikają z tego, co sama aktualnie tworzę i co chciałabym Wam polecić. Drugi powód zmian to jak już wiecie, pewne ograniczenia wynikające z choroby. W tym przypadku pozostaję pełna wiary, że zawsze znajdzie się coś, co będę mogła robić.
Lubię poznawać nowe techniki, eksperymentować z plastycznymi materiałami. A ponieważ ostatnio mam pewną niechęć do bardziej szczegółowego i dokładnego rysowania, postanowiłam zrelaksować się z pędzlem w dłoni. Co prawda nie wróciłam do farb olejnych, ale korzystam z akwareli i farb akrylowych. Te akurat mam w domu, więc je wykorzystuję. Na zdjęciach poniżej widać efekty takiej zabawy z pędzlem.
I jeszcze inne przykłady małej sztuki, gdzie pędzel miał wpływ na ostateczny wygląd.
Nie przestajesz mnie zaskakiwać, Danusiu! Coraz to coś nowego, ależ Ty masz mnóstwo pomysłów! Super prace :).
OdpowiedzUsuń