Cyfrowe koty
Od czasu do czasu sięgam po elektroniczny pisak i mini (bardzo stary) tablet Wacom. Sama dziwie się, że to jeszcze działa, ale dobrze, bo jednak rysowanie myszą nie należy do łatwych zadań. Będąc ostatnio w temacie kotów, w ramach zmiany techniki i odskoczni od cienkopisów, rysuję czasem ich cyfrowe wersje.
Różne wersje, kolory, techniki.. różne plany... A co będzie, czas pokaże.
Istnieje możliwość zakupu pliku cyfrowego do samodzielnego wydruku (lub otrzymania go w podziękowaniu za odpowiednią kawę, co preferuję).
Pozdrawiam kociarzy, Deni
Oj, piękne 😍😍😍 Moja szwagierka by oszalała. Kocha wszystkie psy i koty. Pozdrawiam serdecznie Danusiu.
OdpowiedzUsuń