Dzień Osób z Chorobą Parkinsona
11 kwietnia obchodzony jest Dzień Osób z Chorobą Parkinsona. Dzień ten został ustanowiony przez europejskie stowarzyszenie powstałe w 1992 roku, (ang. European Parkinson's Disease Association – EPDA), w celu zwiększenia świadomości społeczeństw na temat choroby oraz stymulowania nowych badań i innowacji leczenia. Celem tego święta jest również wsparcie pacjentów i ich rodzin.
Symbolem Światowego Dnia Choroby Parkinsona na całym świecie jest czerwony tulipan. Został przyjęty na IX Konferencji Światowego Dnia PD w Luksemburgu 11 kwietnia 2005.
Tyle oficjalnego wstępu, w którym posiłkowałam się Wikipedią. Muszę przyznać, że moja świadomość w temacie zdecydowanie rośnie, zwłaszcza w ostatnich kilku latach. No cóż, każdy ma jakieś tam problemy i trzeba sobie z nimi radzić. Skoro ponad 40 lat walczyłam z boreliozą to i panu P. dam radę. Kiedyś poproszono mnie abym na blogu poruszała temat Parkinsona. Nie bardzo chciałam to robić, bo co tu pisać i narzekać? Poza tym chyba mam zbyt małą wiedzę aby cokolwiek doradzać?
Jednak po namyśle doszłam do wniosku, że od czasu do czasu coś napisać mogę. Nie tyle o samej chorobie, ile o jakiś tam usprawnieniach, udogodnieniach dnia codziennego. Bo prawda jest taka, że sama zaczynam szukać pewnych rozwiązań, dotyczących zarówno codziennego funkcjonowania, jak i korzystania z takich urządzeń jak komputer czy telefon. Już samo pisanie bloga zaczyna wymagać ode mnie czegoś więcej niż klasyczna klawiatura. To jednak postaram się opisać w oddzielnym wpisie. Może komuś pomysł się przyda. Jedno jest pewne, pisanie lepiej mi wychodzi niż mówienie. ㋡
W zeszłym roku pisałam o elektrycznym skuterze dla niepełnosprawnych. To na prawdę świetne rozwiązanie. Po dłuższym czasie użytkowania mam już większe doświadczenie i wiem, że wybrałabym teraz inny model. Gdyby ktoś miał pytania w tej kwestii, zapraszam do komentarzy. A może postaram się zrobić oddzielny wpis? Przecież trzeba sobie wzajemnie pomagać. Są zainteresowani?
Co do pomagania... Warto to robić i jest wiele możliwości. Są też takie, gdzie można pomagać finansowo, nie wydając ani złotówki z własnego portfela. Poważnie! O tym również mam zamiar napisać. Wiele dobrego robią dla chorych różne fundacje. Sama, jako osoba niepełnosprawna, od kilku dni jestem podopieczną Fundacji Avalon. Poza zbiórkami pieniędzy na kosztowne leczenie czy rehabilitację, są tam prowadzone różne wspierające programy. Jako przykład może tu posłużyć zdalna rehabilitacja, z wykorzystaniem kamery i mikrofonu. Tak, jak na obecne czasy przystało.
Moim zdaniem warto korzystać z pomocy różnych fundacji, choć przyznaję, że jeszcze do niedawna byłam innego zdania. Nie tyle co do samych fundacji, bo te popieram, mam tu na myśli własną zbiórkę pieniędzy. Nie wiem... jakoś tak niezręcznie, jakiś wstyd, czy co? I tak, jak to w życiu bywa, punk widzenia zmienia się w zależności od puntu siedzenia (patrz niżej).
Jeśli jeszcze znajdzie się tu ktoś, kto nie rozliczył podatku, i nie wie na co przeznaczyć 1%, to zapraszam na moją stronę w Fundacji Avalon. Są tam podane wszystkie możliwe sposoby wsparcia, darowizny w postaci przelewu, czy charytatywny SMS.
Na koniec chciałam życzyć wszystkim chorym na chorobę Parkinsona dużo zdrowia, wytrwałości i cierpliwości, w znoszeniu trudów dnia codziennego. Oby nigdy nie zabrakło Wam wewnętrznej pogody ducha w przyjmowaniu wszystkiego co wiąże się z chorobą. Nie poddawajcie się!💓💓💓
Wszystkiego dobrego, Deni
Komentarze
Prześlij komentarz
Dziękuję za Twój komentarz.ツ To dla mnie wiele znaczy