Zentangle w paski - kolejny prosty rysunek
Zentangle to nie tylko bardzo fikuśne i szczegółowo dopracowane rysunki, wymagające wybitnego talentu plastycznego. Przecież nie o to w tym chodzi. Ma to być, i przede wszystkim jest, twórczy relaks dla każdego, bez względu na umiejętności, możliwości. Dlatego staram się na blogu pokazywać takie właśnie przykłady, mając nadzieje, że pomimo pewnych oporów dacie się namówić.
Podobnie jak w poprzednich wpisach, skupiam się na bardzo prostych przykładach. Były już korale, rozsypanka, fale, a nawet szczegółowe instrukcje rysowania tak zwanych "sznurków". Dzisiaj proponuję Wam linie, tak, tylko linie!
Pewnie patrząc na powyższe zdjęcie powiecie, że coś mi się pomyliło, bo na obrazku są nie tylko linie. Zasadniczo macie rację, ale czy te malutkie, czarne wypustki nie zostały początkowo określone liniami? A poza tym to tylko niewielkie dodatki, podobnie jak czerwone trójkąty, powstałe z... linii. To zaczynamy?
Jak zwykle w przypadku Zentangle potrzebny jest mały kartonik oraz cienkopisy. Na początek musicie narysować ramy Waszej kompozycji. Nie muszą być równe, proste, czyli rysujecie tak, jak poprowadzi Was ręka.
Kolejny krok to kilka linii dzielących rysunek na części.
Następnie w każdym polu rysujecie... linie, umieszczając, gdzie nie gdzie, coś na kształt półkola. Robicie to zupełnie przypadkowo. To co ważne, to kierunek linii w poszczególnych polach. Niech będzie naprzemienny, co korzystnie wpłynie na całość kompozycji.
Poszczególne etapy rysowania widzicie na poniższych zdjęciach.
Jeśli zostaną Wam malutkie pola, zostawcie je puste lub podobnie jak ja, wypełnijcie dowolnym kolorem. Będzie to taki drobny akcent w morzu falujących linii.
Dobrym pomysłem jest też dodanie cieniowania. Najlepiej zrobić to korzystając z miękkiego ołówka i wiszera. Zamiast tego ostatniego nadaje się zwykły patyczek higieniczny, dzięki któremu cieniowania będą roztarte i ładniejsze.
A teraz spójrzcie na Wasze dzieło. Czy tak proste wzorki umieszczone na małym kartoniku nie są piękne? To się nazywa sztuka prostoty i właśnie w Zentangle ją znajdziecie. Powodzenia w rysowaniu!
"Twórz przez pół godziny. Spróbuj rysować, nawet jeśli nie umiesz, albo weź na warsztat kolorowankę dla dorosłych. Nie przejmuj się techniką ani perfekcyjnym wykonaniem, po prostu zrób coś rękami i sercem. Podczas swojej następnej półgodzinnej twórczej sesji spróbuj malować albo pisać. Daj sobie czas i pozwolenie, by zatrzymać się nad kreatywnością na dłużej.
- "Duchowa prostota. Jak mieć więcej, mając mniej" Courtney Carver
Świetne kursiki przygotowujesz, Danusiu. Myślę, że dla osób, które twierdzą, że nie mają talentu i nie potrafią rysować, takie proste rysunki pokazane krok po kroku są doskonałą zachętą do samodzielnych prób. To wspaniałe, że są tacy artyści jak Ty, którzy dzielą się swoją wiedzą, doświadczeniem i tak dokładnymi wskazówkami :). Ja też dzięki Tobie przekonałam się, że niektóre moje bazgrołki mają coś wspólnego ze sztuką Zentangle :).
OdpowiedzUsuńDziękuję Małgosiu :) Ale nie pisz p bazgrołkach, bo Twoje rysunki to coś pięknego! Te złote mandale... napatrzeć się nie mogłam. :)
UsuńDanusiu, lejesz miód na moje serce :). Dziękuję!
Usuń