Zentangle dla początkujących - "sznurki" do pobrania
Wiele osób zaczynających przygodę z Zentangle, ma problem nie tyle z samym rysowaniem wzorów, co z wyznaczeniem pomocniczych linii. Rozumiem to doskonale, bo sama takie problemy miewałam, a nawet czasem dalej mam.
"Sznurki", czy inaczej "strings", pomagają skomponować całość płytki Zentangle. To granice dzielące kartonik na fragmenty. Temat dość istotny, więc poruszałam go wcześniej i pewnie będę jeszcze to robić. Na blogu już wcześniej doradzałam jak sobie z tym radzić, między innymi z pomocą zwykłej nitki. Umieszczałam również przykłady, gotowe do pobrania i wydrukowania.
"Sznurki" do Zentangle tworzące mozaikę
Wielu fanów Zentangle tworzy z płytek mozaikę. Ciekawy pomysł wart wypróbowania, pisałam już o tym na blogu, podając dokładną instrukcję. Podobnie jak w całej technice Zentangle jest tu spora dowolność, bywa że o mozaice stanowi jedynie poddział kartoników, czyli układ "sznurków". Może być też wersja, gdzie wspólnym elementem będzie powtarzający się wzór, albo... jedynie kształt samych płytek - na przykład cztery kwadraty czy cała piramida trójkątów. Czyż nie jest to fajna sztuka?
Dzisiaj, starając się pomagać poczatkującym adeptom rysowania tangli, proponuję zestaw czterech kwadratowych płytek z gotowymi "sznurkami". Żeby było ciekawiej, tworzą one pewną całość. Na poniższym zdjęciu widać przygotowaną do druku planszę. Na potrzeby bloga linie są tu wyraźne, w pliku do pobrania "sznurki" są w odcieniu szarości, tak aby nie zakłócały wyraźnym konturem całości.
Po wydrukowaniu planszy wystarczy wyciąć cztery kwadraty i zabrać się za ich wypełnianie. Jak to zrobić, to już musi podpowiedzieć Wam wyobraźnia i ewentualnie strony z przykładami wzorów. Cenne informacje na temat wzorów znajdziecie we wpisie "Wzory Zentangle".
Korzystając z wyjątkowo brzydkiej pogody wypełniłam prostymi wzorami zestaw czterech przygotowanych płytek. Poza samym kształtem kwadratowych kartoniki, mają wspólne, łączące się ze sobą "sznurki". Reszta to zupełna dowolność. Całość można różnie układać i podziwiać.
Skoncentruj się na procesie, a nie na wyniku. Oddychaj, relaksuj się i baw się dobrze!
Zentangle relaksuje, stymuluje i bawi. Warto spróbować, to wcale nie jest takie trudne. Głównym celem tej techniki rysowania jest pomoc w uczeniu się uważności, bycia tu i teraz. Powtarzanie jakiejś czynności, na przykład rysowanie wzoru przez kilkanaście minut, wycisza umysł, neutralizuje niepokój i działa uspokajająco. Dlatego nie spieszcie się z rysowaniem. To ma być relaks, tym lepszy, bo twórczy. W uważnym rysowaniu nie chodzi o to, aby być w tym dobrym lub nie, chodzi o proces rysowania i eksperymentowania.
Samo ćwiczenie uważności to nie tylko siedzenie w pozycji kwiatu lotosu i medytowanie. Wspaniałe w uważności jest to, że można wykorzystać ją do wzbogacania wszystkich aspektów życia. Warto spacerując przyglądać się wszystkiemu wokoło, bo być może idąc parkiem znajdziecie kwiat, który zainspiruje Was do nowego rysunku?
Zamiast, w drodze do pracy, zaprzątać sobie głowę możliwymi (nie koniecznymi) niepowodzeniami danego dnia, rozejrzyjcie się uważnie. Drzewo, fragment architektury, cień na chodniku, detale wystawy sklepowej... to wszystko może stać się inspiracją.
Czas na wakacje i czas na relaks. Na pewno wykorzystam ten pomysł. Bardzo dziękuję za kolejną inspirację ��
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie Lucyna
Relaksować warto się cały rok, ale wiadomo, wakacje temu sprzyjają.
UsuńPozdrawiam :)