Wiszer, sposób na cieniowanie rysunków Zentangle

Wiszer (inaczej: wiszor, blending stump, tortillon) to narzędzie dla rysowników, pomocne przy rozcieraniu (rozmazywaniu) ołówka, węgla, pasteli, kredek, w celu zmiękczenia kreski lub uzyskania miękkiego cieniowania rysunku.

Wiszer, sposób na cieniowanie rysunków Zentangle

Wieki temu, kiedy chodziłam na lekcje rysunku, przed podjęciem studiów na architekturze, uczono mnie cieniowania za pomocą kreski, czy właściwie kresek. Rozmazywanie palcem, czy czymkolwiek innym, było niedopuszczalne. Obecnie również wielu artystów nie uznaje tej metody, twierdząc iż rysunek staje się zbyt dopieszczony, a przez to mniej artystyczny. I mają rację, zwłaszcza jeśli chodzi o zwykły rysunek.

Cieniowanie kreską w technice Zentangle?

Tak, jest czasem możliwe, ale kiedy elementy rysunku wypełnione są drobnym wzorem, robi się niezły bajzel, na pewno nie będzie to artystyczny bałagan. :) Dlatego w przypadku klasycznego Zentangle cieniowanie, mające za zadanie tworzenie efektu wypukłości, robi się bardzo miękkie, bez wyraźnej kreski. Cieniuje się głównie miękkim ołówkiem  i na tym można skończyć. Ołówek, mimo wielu starań artysty, nie daje jednak jednolitej gładkości. Dla jednych może to być zaletą, dla innych, chcących skupić się bardziej na wzorach rysowanych cienkopisem, wadą.

Jak cieniować rysunki Zentangle?

Aby wstępne cieniowanie ołówkiem zostało wygładzone czy raczej roztarte, korzysta się z różnych "narzędzi".

• Palec - teoretycznie rozmazuje ołówek ale w tym przypadku jest trochę zbyt gruby, trudno dostać się do narożników czy małych elementów.
• Chusteczka higieniczna - można zwinąć, tworząc rożek, lub nałożyć na palec. Tu jednak znowu pojawiają się niedogodności, podobne jak w przypadku palca.
• Patyczek higieniczny - nadaje się lepiej, choć nie jest to super narzędzie
• Wiszery - papierowe pałeczki (sztyfty) z ciasno zwiniętego papieru, o różnej twardości i w różnych rozmiarach.

Moim zdaniem wiszery są najlepszym wyborem. Nie są drogie, zestaw trzech sztuk o różnej grubości, pokazany poniżej (na pierwszym zdjęciu również), kosztuje 3,50.

Jak tego używać? Po prostu, rozmazywać ołówek równomiernie, starając się stosować jednakowy nacisk na papier.  Kiedy końcówka będzie zabrudzona, mocno zniszczona, wystarczy wiszer zaostrzyć. Strugawka do ołówków nie jest dobra, najlepszym rozwiązaniem jest drobnoziarnisty papier ścierny.

Dla przykładu pokazuję dwa małe tangle, na górnym zdjęciu przed rozmazywaniem, na dolnym po.